Ognisty bezkres. Spalona, ceglasta ziemia ciągnąca się po horyzont, upstrzona kępami suchej trawy i sztywnymi kolczastymi krzaczyskami. Cóż w niej takiego niezwykłego, że australijski Outback z miejsca staje się marzeniem…
Przepchawszy się przez tłum objuczonych przyjezdnych (cóż oni wożą w tych wielkich siatach?! Pościel? Dywany?), wytłumaczywszy siódmemu kierowcy, że nie czekamy ani na marszrutkę, ani tym bardziej na taksówkę oraz…
Są różne szkoły pakowania się na wyjazd Niektórzy zaczynają dwa tygodnie wcześniej i na chwilę przed wyjazdem nie pamiętają, co już do plecaka wrzucili, więc na wszelki wypadek wrzucają wszystko…