• About me
  • About the blog
  • Cooperation
  • Contact
  • Polski
  • Polski
HiHa

Million smiles travel

  • Blog
  • Travels
    • Asia
      • Caucasus
        • Georgia
        • Armenia
        • Azerbaijan
      • Middle East
        • Turkey
        • Iran
      • Central Asia
        • Turkmenistan
        • Uzbekistan
        • Kyrgyzstan
        • Kazakhstan
      • China
        • China
        • Tibet
      • South East Asia
        • Vietnam
        • Cambodia
        • Thailand
        • Malaysia
        • Indonesia
        • Singapore
        • Timor-Leste
    • Oceania
      • Australia
      • New Zealand
    • North America
      • USA
    • Europe
      • Portugal
      • Iceland
      • Great Britain
  • High five
  • Sage advice
    • Hitchhiker’s compendium
    • Hitchhiking boats
    • Open Backpack!
    • Travel Hacks
  • Blog
  • Travels
    • Asia
      • Caucasus
        • Georgia
        • Armenia
        • Azerbaijan
      • Middle East
        • Turkey
        • Iran
      • Central Asia
        • Turkmenistan
        • Uzbekistan
        • Kyrgyzstan
        • Kazakhstan
      • China
        • China
        • Tibet
      • South East Asia
        • Vietnam
        • Cambodia
        • Thailand
        • Malaysia
        • Indonesia
        • Singapore
        • Timor-Leste
    • Oceania
      • Australia
      • New Zealand
    • North America
      • USA
    • Europe
      • Portugal
      • Iceland
      • Great Britain
  • High five
  • Sage advice
    • Hitchhiker’s compendium
    • Hitchhiking boats
    • Open Backpack!
    • Travel Hacks
  • About me
  • About the blog
  • Cooperation
  • Contact
  • Polski
  • Polski
https://hiha.pl/wp-content/uploads/2019/11/powitanie-blog-eng-final-1.mp3

Archives

Follow me

  • Facebook
  • Instagram
  • Twitter
  • Pinterest

Subscribe

Want to receive notifications of new posts?

hiha.travel

Hania ZR | HiHa.pl
Ej, jak na zdjęciu nie widać, ÅŒe woda paruje, z Ej, jak na zdjęciu nie widać, ÅŒe woda paruje, za to jestem w czapce, to się liczy jako morsowanie, co nie? 

#morsowanie #bezinwazyjne #iceland #islandia #wannaNaKońcuŚwiata #hotsprings #icelandhotsprings #oceanview #blondetravels #notlost #inspiredbyiceland #outdoors #adventureawaits #girlswhotravel #gonetraveling #travelmore #visiticeland #dreamsintomemories #discoverearth #lovetotravel #wanderlust #
TO MÓJ ULUBIONY PREZENT URODZINOWO-ŚWIĄTECZNO-N TO MÓJ ULUBIONY PREZENT URODZINOWO-ŚWIĄTECZNO-NOWOROCZNY. 
Taki, który sobie trochę podarowałam sama, ale bardziej to jednak Natura, a złoÅŒył się z nią Zbieg Okoliczności i jeszcze Mnóstwo Napotkanych Po Drodze Osób. PpodróŌnicza bucketlista mi się tworzy sama, a kaÅŒdy z punktów na niej uśmiecha mnie nieustannie 😊 Na blogu ta lista jest napisana w duÅŒo bardziej satysfakcjonujący sposób, zajrzyjcie ;) 
1. Biwak przy Wrotach Piekieł 
2. Łapanie powietrza w rezerwacie Yading, Chiny
3. Poszukiwanie końca tęczy w Yellowstone
4. Azory. Wszystko na Azorach
5. Nurkowanie na Komodo
6. Gapienie się w dal siedząc na języku trolla, Norwegia
7. Przyjęcie porodu Ōółwi i wypuszczenie Ōółwiątek do oceanu, Sri Lanka
8. Zostanie członkiem irańskiej rodziny
9. Rejs po Milford Sound
10. Spojrzenie w głąb Grand Canyon
11. Poczucie się jak Indiana Jones w Angkor Wat
12. Autostopowanie na Outbacku
13. Znalezienie ciepłego źródła na własność, Islandia
14. Spędzenie całego dnia na jedzeniu w Hanoi
15. I w Melace
16. I w Neapolu
17. Przepłynięcie Atlantyku
18. Prowadzenie baru na plaÅŒy, KambodÅŒa
19. Degustacja wiekowej whisky, Irlandia Północna
20. Wędrówka po Coyote Buttes
21. Road trip po USA
22. Spotkanie delfinów, wielorybów, fok, uchatek, morsów, płaszczek, rekinów, pingwinów, Ōółwi, słoni morskich, manatów, (
).
23. Łapanie tęczy w RóŌowym Meczecie w Shiraz
24. Spacer nad przepaścią w Hua Shan
25. White Water Rafting na rzece Austari-Jökulsá, Islandia
26. Kąpiel ze świecącym planktonem, KambodÅŒa
27. Jedzenie świeÅŒo i osobiście znalezionych owoców morza
28. Mieć dla siebie największe jaskinie świata, Phong Nya, Wietnam
29. Canyoning, Azory
30. Poczucie magii Tybetu 
31. Noszenie słoneczników we włosach na Woodstocku
32. Walka z kangurem o ciastka i pobudka przez bucząco-ryczące koale
33. Wschód słońca w Kapadocji
34. Tapas w Andaluzji 
35. Zgubienie się na perskim bazarze
To doskonały pomysł dla leniwców – stworzyć spis wymarzonych przygód na podstawie tego, co juÅŒ przeÅŒyliście 😉! Podzielcie się swoimi pozycjami z podróŌniczej bucketlisty!
#travel #bucketlist #wherenext #travelinspirations #dreamsintomemories #roundtheworld #adventureawaits #meettheworld 
@klub.podroznikow.solisci
Ok, niby mamy juÅŒ niemałe doświadczenie w świętowaniu waÅŒnych uroczystości przez skype’a, wszak z kamerką w laptopie objechaliśmy kilkanaście wigilii (co się będziemy ograniczać?!) i tańcowaliśmy na dwóch weselach, ale DZIĘKUJEMY BARDZO, JUÅ» WYSTARCZY, bo to jednak miło by było się zobaczyć ze wszystkimi i nie musieć tej szóstej osoby chować pod stołem. Chodźcie, opowiem Wam trochę o tym, jak spędzaliśmy BoÅŒe Narodzenie na świecie, gdzieś tam hen. Jak juÅŒ święta były ograniczone osobowo, to moÅŒe chociaÅŒ je sobie trochę przedłuÅŒymy i otulimy podróŌniczą kołderką?
Link w bio, wiadomo :) 
No i czy to nie są najśliczniejsze bombki świata? 
#madeinuzbekistan #christmasdecorations #christmasaroundtheworld #travelingchristmas #traveladdict #handmade #centralasia #uzbekistan #uzbekdesign #travelforchristmas #housesitting #volunteer
Atlantyda odnaleziona. Wraz z gromada nieutrudzon Atlantyda odnaleziona.

Wraz z gromada nieutrudzonych podróŌników ruszyłam na poszukiwania zaginionego lądu, no i - cóŌ tu duÅŒo mówić - SUKCES😍!!!

Jest całe mnóstwo dowodów na to, ÅŒe to właśnie okolice Azorów są tą niezwykłą mityczną krainą, mlekiem i miodem płynącą, a z naszych badań wynika, ÅŒe płyną nie tylko mlekiem (obficie!) i miodem, ale teÅŒ winem i owocami morza.

RETY, JAK TAM PIĘKNIE! Ja wiem, ÅŒe się powtarzam, ale MATKO, JAK PIĘKNIE!

I jak myśmy nie mogli oczu napaść tymi pejzaÅŒami, jednocześnie zielono-pagórkowato-łagodnymi i skaliście-wulkanicznie-poszarpanymi! 

🥟 Przedreptaliśmy kawał największej azorskiej wyspy, to krawędzią wulkanu, to przez tunele i mosty, wzdłuÅŒ klifów i przez łąki i pastwiska.
🌅 Z dachu tajemniczego, opuszczonego hotelu obserwowaliśmy, jak nieco przychmurzone słonko rzuca ostatnie promienie to na ocean, a to na jeziora w dolinie Sete Cidades.
🌊 Walczyliśmy z falami przypływu w naturalnym gorącym źródle otoczonym wulkanicznymi skałami.
💊 Zafundowaliśmy sobie fantastyczny wyrzut adrenaliny, schodząc po linach z wodospadów i skacząc ze skał do krystalicznej rzeki. 
🧀 Degustowaliśmy całe mnóstwo lokalnych pyszności - sery i wina wymiatają, tu nikt nie miał wątpliwości, ale odkryciem wyjazdu okazały się... ośmiorniczka i kaszanka z ANANASEM! 
🌿 Wygrzewaliśmy się w termach ukrytych między wodospadami a bujnymi lasami.
🙏 Modliliśmy się, ÅŒeby ten tydzień się nie kończył.

Jak się wraca do rzeczywistości, która nie jest tak soczyście zielona, nie obfituje w gorące źródełka i kwitnące hortensje, nie koi uszu szumem fal i nie serwuje najpyszniejszych, świeÅŒo wyłowionych owoców morza?

Nie będę oszukiwać, łatwo nie jest 🀷‍♀

#dreamsintomemories #livewild #solisciteam @klub.podroznikow.solisci  #azoreswhatelse #azoresislands #açores #paradisefound #saomiguel #vilafrancadocampo #exploremore #travelblogger #travelwithme #miradouro #ilheudavilafranca #travelmore #wanderlust #gonehiking #chasingdreams #gettinglost #adventureawaits #podróŌemałeiduÅŒe
Słuchajcie, ja jestem istotą rozpieszczoną kuli Słuchajcie, ja jestem istotą rozpieszczoną kulinarnie, i to z kilku powodów – 1) Piotrek gotuje jak przystojniejszy Gordon Ramsay, 2) spędziłam trzy lata na właÅŒeniu do kaÅŒdej napotkanej kuchni na świecie, 3) połowę ÅŒycia spędzam na diecie, co oznacza ÅŒe bardzo mocno puszczam wodze gastronomicznej fantazji i znajduję takie zastosowania jarmuÅŒu, brukselki i kaszy gryczanej, ÅŒeby ta pierwsza połowa nie zatruwała mi całej radości istnienia. W skrócie – niełatwo dogodzić. 
Rękawicę podjął w zeszłym tygodniu @sportfoodbox – catering dla ludzi aktywnych, no i mnie to szalenie rozbawiło, ÅŒe ktoś mnie uznał, za istotę aktywną, bo ostatnimi czasy cały mój sport ogranicza się do wnoszenia 10kg jamnika po schodach 4x dziennie, ale ewidentnie nie dyskryminują. To duÅŒy plus. 
Przez cały tydzień bladym świtem Piotrek znajdował na wycieraczce piękne wege paczuszki, które ja juÅŒ nieco mniej bladym świtem odpakowywałam. JuÅŒ na starcie zostałam niecnie przekupiona naleśnikiem na śniadanie, a kolejne dania ekscytowały mnie nie mniej, bo ciągle się pojawiało jakieś tikka masala, yellow curry, tu zupa kokosowa, tam risotto z kafirem, nawet jakÅŒe rzadkie na rodzimych półkach sklepowych tempeh! 
Ślinka mi ciekła na te podróŌnicze kierunki, w które mnie aromaty @sportfoodboxa  zaraz miały przenieść i
 muszę Wam powiedzieć, ÅŒe tak do końca to nie przenosiły, no i pewnie gdyby nie naleśniki i croissanty to bym trochę marudziła na brak autentyczności w kuchniach świata, ale nawet gdybym marudziła, to tylko do piątku, bo wtedy to rozmawiałam ze swoją przyjaciółką. Akurat przyjechało do nich zamówione jedzenie, Kasia zdaje relacje z tych pyszności, które zamówili u Chińczyka #wspieramgastro, a wśród nich były frytki, bo jej mÄ…ÅŒ to woli frytki od ryÅŒu. 
Doprawianie egzotycznych dań pod polskie podniebienia to chyba tylko ja zauwaÅŒam.
A jeÅŒeli ktoś by miał ochotę spróbować jak to jest, jak całą dzienną rację ÅŒywieniową znajdujemy rano przed drzwiami i matko, co ja z tym całym czasem zrobię, to mam dla Was zniÅŒkę, i teraz uwaÅŒajcie, bo kod rabatowy jest strasznie trudny: ZIE72489. 
A na zdjęciu frittata z pieczarkami, no bo kto by pamiętał, ÅŒeby zrobić zdjęcie naleśnikowi przed zjedzeniem?
Słońce wschodziło nad spękaną ziemią. Przez Słońce wschodziło nad spękaną ziemią. Przez drogę przeturlała się leniwie kulka-krzak. Taka jak w westernach. I taka jak na rynku podczas pandemii. Niebo stroiło się w coraz to nowe kolorowe wstęgi kontrastując z przykurzoną bielą słonej, gliniastej skorupy niemal karykaturalnie. Playa, ta sama, która raz do roku – na festiwal Burning Man – zamienia się w buzujące energią i tryskające kolorem miasto-kalejdoskop, pełne artystów, instalacji, pokazów i improwizacji, ciągnęła się pustką i ciszą aÅŒ po horyzont.
Piotr krzątał się po kuchni (aka bagaÅŒniku Buraka) i zaciągał się świeÅŒo otwartym opakowaniem etiopskiej kawy. 

W Buraku przez materac przeturlała się leniwie kulka-Hania. Spojrzała do połowy otwartym okiem na resztki złoto-róŌowych chmurek i kompletnie się nie przejęła, ÅŒe po raz kolejny ominął ją kolorowy spektakl poranka, bo raz – Piotrek robi coraz ładniejsze zdjęcia wschodom, a dwa – juÅŒ za chwilę mieli wyruszać na poszukiwanie tęczy zaklętej w skale – Fly Geyser.

Trzy godziny spaceru po okolicy Fly Geyser przeniosły nas w inny świat.
Przed nami roztaczała się imponująca panorama festiwalu Burning Man, gdzieniegdzie stały fragmenty artystycznych instalacji. Wokół nas pasły się stada dzikich mustangów. Odkrywaliśmy pustynne uroki rancza, tropiliśmy ciepłe jeziorka i wyrastające pośród nich niewielkie gejzerki. Clara, nasza przewodniczka-wolontariuszka opowiadała o wszystkim z taką pasją i zaangaÅŒowaniem, ÅŒe buzia sama się cieszyła.

A kiedy dotarliśmy pod Fly Geyser, moÅŒe i niewielki, ale kolorem i charyzmą kładący inne gejzery świata na łopatki, oczy rozbłysły nam setką kolorów, uśmiechy rozszerzyły się jeszcze bardziej i wpatrywaliśmy się w niego jak zaczarowani. Clara natomiast wpatrywała się w nas i jak juÅŒ znowu zaczęliśmy mrugać, powiedziała:

„Ten wyraz na twarzach wszystkich przyjezdnych – to jest moja ulubiona atrakcja na całym Fly Ranch”.

#flygeyser #colorful #nevada #roadtripusa #flyranch #blackrockdesert #colorsoftheworld #adventuretime #roundtheworld #chasingdreams #travelamerica #bestofnevada #wanderlust #exploremore #geyser #geothermal #landscapephotography #outdoors #gonehiking #lovetotravel #travelnevada #burningman #gypsysoul #travel
Wiecie co, mam taką jedną historię z Iranu, którą zawsze wspominałam z rozbawieniem. Trafiliśmy do rodziny, która nigdy wcześniej nie gościła obcokrajowców i ogromnie ich interesowały realia ÅŒycia w Polsce. Jedno z pytań, które nam zadali, to czy policja nam coś moÅŒe zrobić, jak się dowie, ÅŒe nie byliśmy u spowiedzi, no i ja im wtedy totalnie ÅŒartem odpowiedziałam, ÅŒe JESZCZE nie.

Miałam juÅŒ cztery dni na przetrawienie tego, co się dzieje i dalej nie potrafię pozbierać myśli, poradzić sobie ze złością i bezsilnością, ale bardzo mocno wierzę, ÅŒe tu nie będzie szariatu, bo nie pozwolimy. #PoProstuKurwaNie. 

#rewolucjajestkobietą #mójwybór #tojestwojna #piekłokobiet #polskiepiekło #strajkkobiet #czarnyprotest #niedlaustawyantyaborcyjnej #womanrights #humanrights #poland #blackprotest #iran #freedom #wkurwiona #wyroknakobiety #powiedzkomuś
Oregon zachwycał nas niezmiennie. Przecelebrowali Oregon zachwycał nas niezmiennie. Przecelebrowaliśmy jego poczochrane wybrzeÅŒe, takie z mglistymi klifami, które puszczają zalotnie oczko latarniami morskimi; z pluskającymi się gdzieś w oddali wielorybami i z wyrastającymi prosto z ciągnących się w nieskończoność plaÅŒ ostańcami, i to nie byle jakimi, tylko takimi, które porządny Islandczyk by od razu uznał za zastygłe w wiecznym bezruchu trolle. Porządny Oregończyk zapewne nie, bo nie wierzy w trolle, a szkoda. Napełniliśmy brzuszki jeÅŒynami i grzybami, a spiÅŒarkę w Buraku, naszym dzielnym domku na kółkach, przetworami, i poczuliśmy, ÅŒe – oho! – w tym stanie moglibyśmy zamieszkać, a nie są to deklaracje, które często rzucamy! Bardzo szybki research powiedział nam, ÅŒe poza podziwianiem linii brzegowej i zbieraniem darów lasu jeszcze jest co robić w Oregonie, a ostrząc sobie pazurki na te wszystkie wodospady, gorące źródła i wulkaniczne jeziorka ani trochę nie przypuszczaliśmy, ÅŒe niewiele braknie, a będziemy musieli tam faktycznie zostać.

Co ma ślimak do naszej potencjalnej przeprowadzki do Oregonu? Czym Oregon roÅŒni się od Islandii? Na co trzeba najbardziej uwaÅŒać odwiedzając Visitor Centers róŌnych parków narodowych?

Chodźcie szybciutko na bloga, bo WRÓCIŁAM z nowym tekstem! Link w bio, wiadomo ;) 

#craterlake #oregon #visitoregon #roadtripusa #adventureawaits #gonetravelling #gettinglost #jeziorokraterowe #craterlakenationalpark #nature #naturelover #roundtheworld #hikingadventures #podróŌ #dookołaświata #lovetotravel #panorama #exploremore #outdoors #travelusa #roadtrip #travelmore #ilovenature #gotooregon #amazingdestinations #wpodróŌy #blondynkawpodróŌy #stanyzjednoczone #westcoasttravel
Obserwuj na Instagramie
Iran, Round the world

Kilometer 9873: taarof aka the Iranian gradmas’ ways to feed the grandkids

As an honest human being, Piotrek came to the bus driver to pay. The driver smiled, smacked his lips, swayed his head and turned the money down.

read more
06/02/2017
High five, Turkey

5 songs of Kurdish melancholia

Throughout history, the Kurdish nation has probably experienced every atrocity that a nation can experience throughout history. The pain, the grief and the nostalgia are present in many songs: when…

read more
29/09/2016
Kyrgyzstan, Round the world

Kilometer 17 034: the Kyrgyz way to cure hangover

Russia stretched its arms and lay comfortably on 12 time zones. When the time is right, the fireworks flash from the right to the left and one may chase the…

read more
17/04/2017
Georgia, Round the world

Kilometer 3707: on chacha, neon lights, carpets and Batumi

After elbowing our way through the crowd of laden migrants (what do they carry in those enourmous bags?! Bedding? Carpets?), explaining to the seventh driver that we are not waiting…

read more
27/10/2016
Favourite places, Round the world, Turkmenistan

Kilometer 14 693: on the edge of Inferno

You’re just a bit anxious. After all, a complete stranger is telling you to leave his vehicle somewhere in the middle of an absolute nowhere.

read more
17/03/2017
W 1000 dni dookoła świata
W 1000 dni dookoła świata
Jachtostop
Jachtostop
Zero waste w podróŌy
Zero waste w podróŌy

Kilometer 38 612: Bali Gili Sumbawa

Kilometer 38 612: Bali Gili Sumbawa

Kilometer 37 576: in the jaws of Java

Kilometer 37 576: in the jaws of Java

Frankie and the story of Malacca's conquest, part 2

Frankie and the story of Malacca's conquest, part 2

5 reasons why I don't like South East Asia

5 reasons why I don't like South East Asia

Frankie and the story of Malacca's conquest

Frankie and the story of Malacca's conquest

Hi, I’m Hania

Here you'll find adventure, sarcasm, hitchhiking stories, exotic places and unicorns. Don't take off your shoes, we're leaving soon!
https://hiha.pl/wp-content/uploads/2019/11/powitanie-blog-eng-final.mp3

Like me

Like me

Follow me

hiha.travel

Hania ZR | HiHa.pl


Ej, jak na zdjęciu nie widać, ÅŒe woda paruje, z
Ej, jak na zdjęciu nie widać, ÅŒe woda paruje, za to jestem w czapce, to się liczy jako morsowanie, co nie? 

#morsowanie #bezinwazyjne #iceland #islandia #wannaNaKońcuŚwiata #hotsprings #icelandhotsprings #oceanview #blondetravels #notlost #inspiredbyiceland #outdoors #adventureawaits #girlswhotravel #gonetraveling #travelmore #visiticeland #dreamsintomemories #discoverearth #lovetotravel #wanderlust #

TO MÓJ ULUBIONY PREZENT URODZINOWO-ŚWIĄTECZNO-N
TO MÓJ ULUBIONY PREZENT URODZINOWO-ŚWIĄTECZNO-NOWOROCZNY. 
Taki, który sobie trochę podarowałam sama, ale bardziej to jednak Natura, a złoÅŒył się z nią Zbieg Okoliczności i jeszcze Mnóstwo Napotkanych Po Drodze Osób. PpodróŌnicza bucketlista mi się tworzy sama, a kaÅŒdy z punktów na niej uśmiecha mnie nieustannie 😊 Na blogu ta lista jest napisana w duÅŒo bardziej satysfakcjonujący sposób, zajrzyjcie 😉 
1. Biwak przy Wrotach Piekieł 
2. Łapanie powietrza w rezerwacie Yading, Chiny
3. Poszukiwanie końca tęczy w Yellowstone
4. Azory. Wszystko na Azorach
5. Nurkowanie na Komodo
6. Gapienie się w dal siedząc na języku trolla, Norwegia
7. Przyjęcie porodu Ōółwi i wypuszczenie Ōółwiątek do oceanu, Sri Lanka
8. Zostanie członkiem irańskiej rodziny
9. Rejs po Milford Sound
10. Spojrzenie w głąb Grand Canyon
11. Poczucie się jak Indiana Jones w Angkor Wat
12. Autostopowanie na Outbacku
13. Znalezienie ciepłego źródła na własność, Islandia
14. Spędzenie całego dnia na jedzeniu w Hanoi
15. I w Melace
16. I w Neapolu
17. Przepłynięcie Atlantyku
18. Prowadzenie baru na plaÅŒy, KambodÅŒa
19. Degustacja wiekowej whisky, Irlandia Północna
20. Wędrówka po Coyote Buttes
21. Road trip po USA
22. Spotkanie delfinów, wielorybów, fok, uchatek, morsów, płaszczek, rekinów, pingwinów, Ōółwi, słoni morskich, manatów, (
).
23. Łapanie tęczy w RóŌowym Meczecie w Shiraz
24. Spacer nad przepaścią w Hua Shan
25. White Water Rafting na rzece Austari-Jökulsá, Islandia
26. Kąpiel ze świecącym planktonem, KambodÅŒa
27. Jedzenie świeÅŒo i osobiście znalezionych owoców morza
28. Mieć dla siebie największe jaskinie świata, Phong Nya, Wietnam
29. Canyoning, Azory
30. Poczucie magii Tybetu 
31. Noszenie słoneczników we włosach na Woodstocku
32. Walka z kangurem o ciastka i pobudka przez bucząco-ryczące koale
33. Wschód słońca w Kapadocji
34. Tapas w Andaluzji 
35. Zgubienie się na perskim bazarze
To doskonały pomysł dla leniwców – stworzyć spis wymarzonych przygód na podstawie tego, co juÅŒ przeÅŒyliście 😉! Podzielcie się swoimi pozycjami z podróŌniczej bucketlisty!
#travel #bucketlist #wherenext #travelinspirations #dreamsintomemories #roundtheworld #adventureawaits #meettheworld 
@klub.podroznikow.solisci


Ok, niby mamy juÅŒ niemałe doświadczenie w świętowaniu waÅŒnych uroczystości przez skype’a, wszak z kamerką w laptopie objechaliśmy kilkanaście wigilii (co się będziemy ograniczać?!) i tańcowaliśmy na dwóch weselach, ale DZIĘKUJEMY BARDZO, JUÅ» WYSTARCZY, bo to jednak miło by było się zobaczyć ze wszystkimi i nie musieć tej szóstej osoby chować pod stołem. Chodźcie, opowiem Wam trochę o tym, jak spędzaliśmy BoÅŒe Narodzenie na świecie, gdzieś tam hen. Jak juÅŒ święta były ograniczone osobowo, to moÅŒe chociaÅŒ je sobie trochę przedłuÅŒymy i otulimy podróŌniczą kołderką?
Link w bio, wiadomo 🙂 
No i czy to nie są najśliczniejsze bombki świata? 
#madeinuzbekistan #christmasdecorations #christmasaroundtheworld #travelingchristmas #traveladdict #handmade #centralasia #uzbekistan #uzbekdesign #travelforchristmas #housesitting #volunteer

Atlantyda odnaleziona.

Wraz z gromada nieutrudzon
Atlantyda odnaleziona.

Wraz z gromada nieutrudzonych podróŌników ruszyłam na poszukiwania zaginionego lądu, no i - cóŌ tu duÅŒo mówić - SUKCES😍!!!

Jest całe mnóstwo dowodów na to, ÅŒe to właśnie okolice Azorów są tą niezwykłą mityczną krainą, mlekiem i miodem płynącą, a z naszych badań wynika, ÅŒe płyną nie tylko mlekiem (obficie!) i miodem, ale teÅŒ winem i owocami morza.

RETY, JAK TAM PIĘKNIE! Ja wiem, ÅŒe się powtarzam, ale MATKO, JAK PIĘKNIE!

I jak myśmy nie mogli oczu napaść tymi pejzaÅŒami, jednocześnie zielono-pagórkowato-łagodnymi i skaliście-wulkanicznie-poszarpanymi! 

🥟 Przedreptaliśmy kawał największej azorskiej wyspy, to krawędzią wulkanu, to przez tunele i mosty, wzdłuÅŒ klifów i przez łąki i pastwiska.
🌅 Z dachu tajemniczego, opuszczonego hotelu obserwowaliśmy, jak nieco przychmurzone słonko rzuca ostatnie promienie to na ocean, a to na jeziora w dolinie Sete Cidades.
🌊 Walczyliśmy z falami przypływu w naturalnym gorącym źródle otoczonym wulkanicznymi skałami.
💊 Zafundowaliśmy sobie fantastyczny wyrzut adrenaliny, schodząc po linach z wodospadów i skacząc ze skał do krystalicznej rzeki. 
🧀 Degustowaliśmy całe mnóstwo lokalnych pyszności - sery i wina wymiatają, tu nikt nie miał wątpliwości, ale odkryciem wyjazdu okazały się... ośmiorniczka i kaszanka z ANANASEM! 
🌿 Wygrzewaliśmy się w termach ukrytych między wodospadami a bujnymi lasami.
🙏 Modliliśmy się, ÅŒeby ten tydzień się nie kończył.

Jak się wraca do rzeczywistości, która nie jest tak soczyście zielona, nie obfituje w gorące źródełka i kwitnące hortensje, nie koi uszu szumem fal i nie serwuje najpyszniejszych, świeÅŒo wyłowionych owoców morza?

Nie będę oszukiwać, łatwo nie jest 🀷‍♀

#dreamsintomemories #livewild #solisciteam @klub.podroznikow.solisci  #azoreswhatelse #azoresislands #açores #paradisefound #saomiguel #vilafrancadocampo #exploremore #travelblogger #travelwithme #miradouro #ilheudavilafranca #travelmore #wanderlust #gonehiking #chasingdreams #gettinglost #adventureawaits #podróŌemałeiduÅŒe


Słuchajcie, ja jestem istotą rozpieszczoną kuli
Słuchajcie, ja jestem istotą rozpieszczoną kulinarnie, i to z kilku powodów – 1) Piotrek gotuje jak przystojniejszy Gordon Ramsay, 2) spędziłam trzy lata na właÅŒeniu do kaÅŒdej napotkanej kuchni na świecie, 3) połowę ÅŒycia spędzam na diecie, co oznacza ÅŒe bardzo mocno puszczam wodze gastronomicznej fantazji i znajduję takie zastosowania jarmuÅŒu, brukselki i kaszy gryczanej, ÅŒeby ta pierwsza połowa nie zatruwała mi całej radości istnienia. W skrócie – niełatwo dogodzić. 
Rękawicę podjął w zeszłym tygodniu @sportfoodbox – catering dla ludzi aktywnych, no i mnie to szalenie rozbawiło, ÅŒe ktoś mnie uznał, za istotę aktywną, bo ostatnimi czasy cały mój sport ogranicza się do wnoszenia 10kg jamnika po schodach 4x dziennie, ale ewidentnie nie dyskryminują. To duÅŒy plus. 
Przez cały tydzień bladym świtem Piotrek znajdował na wycieraczce piękne wege paczuszki, które ja juÅŒ nieco mniej bladym świtem odpakowywałam. JuÅŒ na starcie zostałam niecnie przekupiona naleśnikiem na śniadanie, a kolejne dania ekscytowały mnie nie mniej, bo ciągle się pojawiało jakieś tikka masala, yellow curry, tu zupa kokosowa, tam risotto z kafirem, nawet jakÅŒe rzadkie na rodzimych półkach sklepowych tempeh! 
Ślinka mi ciekła na te podróŌnicze kierunki, w które mnie aromaty @sportfoodboxa  zaraz miały przenieść i
 muszę Wam powiedzieć, ÅŒe tak do końca to nie przenosiły, no i pewnie gdyby nie naleśniki i croissanty to bym trochę marudziła na brak autentyczności w kuchniach świata, ale nawet gdybym marudziła, to tylko do piątku, bo wtedy to rozmawiałam ze swoją przyjaciółką. Akurat przyjechało do nich zamówione jedzenie, Kasia zdaje relacje z tych pyszności, które zamówili u Chińczyka #wspieramgastro, a wśród nich były frytki, bo jej mÄ…ÅŒ to woli frytki od ryÅŒu. 
Doprawianie egzotycznych dań pod polskie podniebienia to chyba tylko ja zauwaÅŒam.
A jeÅŒeli ktoś by miał ochotę spróbować jak to jest, jak całą dzienną rację ÅŒywieniową znajdujemy rano przed drzwiami i matko, co ja z tym całym czasem zrobię, to mam dla Was zniÅŒkę, i teraz uwaÅŒajcie, bo kod rabatowy jest strasznie trudny: ZIE72489. 
A na zdjęciu frittata z pieczarkami, no bo kto by pamiętał, ÅŒeby zrobić zdjęcie naleśnikowi przed zjedzeniem?

Słońce wschodziło nad spękaną ziemią. Przez
Słońce wschodziło nad spękaną ziemią. Przez drogę przeturlała się leniwie kulka-krzak. Taka jak w westernach. I taka jak na rynku podczas pandemii. Niebo stroiło się w coraz to nowe kolorowe wstęgi kontrastując z przykurzoną bielą słonej, gliniastej skorupy niemal karykaturalnie. Playa, ta sama, która raz do roku – na festiwal Burning Man – zamienia się w buzujące energią i tryskające kolorem miasto-kalejdoskop, pełne artystów, instalacji, pokazów i improwizacji, ciągnęła się pustką i ciszą aÅŒ po horyzont.
Piotr krzątał się po kuchni (aka bagaÅŒniku Buraka) i zaciągał się świeÅŒo otwartym opakowaniem etiopskiej kawy. 

W Buraku przez materac przeturlała się leniwie kulka-Hania. Spojrzała do połowy otwartym okiem na resztki złoto-róŌowych chmurek i kompletnie się nie przejęła, ÅŒe po raz kolejny ominął ją kolorowy spektakl poranka, bo raz – Piotrek robi coraz ładniejsze zdjęcia wschodom, a dwa – juÅŒ za chwilę mieli wyruszać na poszukiwanie tęczy zaklętej w skale – Fly Geyser.

Trzy godziny spaceru po okolicy Fly Geyser przeniosły nas w inny świat.
Przed nami roztaczała się imponująca panorama festiwalu Burning Man, gdzieniegdzie stały fragmenty artystycznych instalacji. Wokół nas pasły się stada dzikich mustangów. Odkrywaliśmy pustynne uroki rancza, tropiliśmy ciepłe jeziorka i wyrastające pośród nich niewielkie gejzerki. Clara, nasza przewodniczka-wolontariuszka opowiadała o wszystkim z taką pasją i zaangaÅŒowaniem, ÅŒe buzia sama się cieszyła.

A kiedy dotarliśmy pod Fly Geyser, moÅŒe i niewielki, ale kolorem i charyzmą kładący inne gejzery świata na łopatki, oczy rozbłysły nam setką kolorów, uśmiechy rozszerzyły się jeszcze bardziej i wpatrywaliśmy się w niego jak zaczarowani. Clara natomiast wpatrywała się w nas i jak juÅŒ znowu zaczęliśmy mrugać, powiedziała:

„Ten wyraz na twarzach wszystkich przyjezdnych – to jest moja ulubiona atrakcja na całym Fly Ranch”.

#flygeyser #colorful #nevada #roadtripusa #flyranch #blackrockdesert #colorsoftheworld #adventuretime #roundtheworld #chasingdreams #travelamerica #bestofnevada #wanderlust #exploremore #geyser #geothermal #landscapephotography #outdoors #gonehiking #lovetotravel #travelnevada #burningman #gypsysoul #travel


Wiecie co, mam taką jedną historię z Iranu, którą zawsze wspominałam z rozbawieniem. Trafiliśmy do rodziny, która nigdy wcześniej nie gościła obcokrajowców i ogromnie ich interesowały realia ÅŒycia w Polsce. Jedno z pytań, które nam zadali, to czy policja nam coś moÅŒe zrobić, jak się dowie, ÅŒe nie byliśmy u spowiedzi, no i ja im wtedy totalnie ÅŒartem odpowiedziałam, ÅŒe JESZCZE nie.

Miałam juÅŒ cztery dni na przetrawienie tego, co się dzieje i dalej nie potrafię pozbierać myśli, poradzić sobie ze złością i bezsilnością, ale bardzo mocno wierzę, ÅŒe tu nie będzie szariatu, bo nie pozwolimy. #PoProstuKurwaNie. 

#rewolucjajestkobietą #mójwybór #tojestwojna #piekłokobiet #polskiepiekło #strajkkobiet #czarnyprotest #niedlaustawyantyaborcyjnej #womanrights #humanrights #poland #blackprotest #iran #freedom #wkurwiona #wyroknakobiety #powiedzkomuś

Oregon zachwycał nas niezmiennie. Przecelebrowali
Oregon zachwycał nas niezmiennie. Przecelebrowaliśmy jego poczochrane wybrzeÅŒe, takie z mglistymi klifami, które puszczają zalotnie oczko latarniami morskimi; z pluskającymi się gdzieś w oddali wielorybami i z wyrastającymi prosto z ciągnących się w nieskończoność plaÅŒ ostańcami, i to nie byle jakimi, tylko takimi, które porządny Islandczyk by od razu uznał za zastygłe w wiecznym bezruchu trolle. Porządny Oregończyk zapewne nie, bo nie wierzy w trolle, a szkoda. Napełniliśmy brzuszki jeÅŒynami i grzybami, a spiÅŒarkę w Buraku, naszym dzielnym domku na kółkach, przetworami, i poczuliśmy, ÅŒe – oho! – w tym stanie moglibyśmy zamieszkać, a nie są to deklaracje, które często rzucamy! Bardzo szybki research powiedział nam, ÅŒe poza podziwianiem linii brzegowej i zbieraniem darów lasu jeszcze jest co robić w Oregonie, a ostrząc sobie pazurki na te wszystkie wodospady, gorące źródła i wulkaniczne jeziorka ani trochę nie przypuszczaliśmy, ÅŒe niewiele braknie, a będziemy musieli tam faktycznie zostać.

Co ma ślimak do naszej potencjalnej przeprowadzki do Oregonu? Czym Oregon roÅŒni się od Islandii? Na co trzeba najbardziej uwaÅŒać odwiedzając Visitor Centers róŌnych parków narodowych?

Chodźcie szybciutko na bloga, bo WRÓCIŁAM z nowym tekstem! Link w bio, wiadomo 😉 

#craterlake #oregon #visitoregon #roadtripusa #adventureawaits #gonetravelling #gettinglost #jeziorokraterowe #craterlakenationalpark #nature #naturelover #roundtheworld #hikingadventures #podróŌ #dookołaświata #lovetotravel #panorama #exploremore #outdoors #travelusa #roadtrip #travelmore #ilovenature #gotooregon #amazingdestinations #wpodróŌy #blondynkawpodróŌy #stanyzjednoczone #westcoasttravel


Obserwuj na Instagramie


Like and Follow

  • Facebook
  • Instagram
  • Twitter

Subscribe

Enter your email address to receive notifications of new posts.

What I write about

animals customs deep blue water food hitchhiking languages me myself and I wine work and volunteering
Tutaj moÅŒesz dostać ciastka. Smacznego! A jeÅŒeli bardzo lubisz czytać etykiety, zajrzyj tutaj: Cookie Policy
To nie jest kolejny przewodnik. Na tym blogu rządzi narracja, historie, humor i lekkie pióro. 2021 © HiHa.pl by Hania
Ashe Theme by WP Royal.